„Pies nie podporządkowuje się człowiekowi i poleceniom,
pies podporządkowuje się prawom rządzącym procesem uczenia.”
Wszystko zaczęło się od Bariego. Nie od psów i kotów, których zawsze był pełen mój dom rodzinny, bo one były wspólne, rodzinne, jak to bywa na wsi.
W grudniu 1993 roku za trzy wypłaty (praktykanta), zostałem właścicielem psa, który wpłynął na całe moje życie.
Do dziś nie mogę uwierzyć, że „bogaty” w wiedzę z jednej książki („Amatorskie szkolenie psów” Antoniego Brzezichy), wychowałem takiego psa. Dopiero teraz doceniam, jakie wyjątkowe szczenię mi się trafiło. Gdyby było więcej takich psów, to behawioryści za wiele pracy by nie mieli…
Czytaj więcej